11 lutego br. po raz kolejny obchodzimy Światowy Dzień Chorego. Ustanowił ten dzień Jan Paweł II 13 maja 1992 r.

Jest to dzień, w trakcie którego szczególnie skupiamy się na osobach chorych i cierpiących. To okazja do wyrażenia solidarności, empatii i wsparcia dla tych, którzy zmagają się z różnymi schorzeniami fizycznymi, psychicznymi lub emocjonalnymi

Tegoroczny Światowy XXXII Dzień Chorego obchodzony jest pod hasłem: „Nie jest dobrze, by człowiek był sam”. Papież Franciszek, w swoim orędziu podkreślił konieczność leczenia chorego poprzez leczenie relacji z rodziną, przyjaciółmi, pracownikami służby zdrowia oraz z samym sobą. Zaznaczył, że bliskość stanowi cenny balsam, oferujący wsparcie i pocieszenie tym, którzy doświadczają cierpienia. Podkreślił, że choroba ma zawsze konkretne oblicze i to nie jedno, ma oblicze każdego chorego i każdej chorej, włączając w to osoby odrzucone i ubogie.

Celem obchodów tego święta jest objęcie modlitwą wszystkich cierpiących, zarówno duchowo, jak i fizycznie, i zwrócenie uwagi świata na ich potrzeby. Główne uroczystości kościelne mają miejsce w jednym z sanktuariów maryjnych na świecie.

Niektórzy twierdzą, że ustanowienie Dnia Chorych miało związek z chorobą Parkinsona, która zdiagnozowana została u papieża w 1991 roku. Ponadto już 7 lat wcześniej, 11 lutego
w 1984 roku papież napisał list apostolski „Salvifici Doloris” o chrześcijańskim sensie ludzkiego cierpienia, które jego zdaniem jest częścią tożsamości człowieka, która wzywa go do tego, by przerósł samego siebie. Tym samym dojrzewa duchowo i odnajduje zbawczy sens cierpienia, wyrażający się w dwóch imperatywach: „Czyń dobro cierpieniem” i „Czyń dobro cierpiącym”. Kościół zachęca tym samym do wolontariatu, który od setek lat pomaga chorym i potrzebującym na całym świecie – niezależnie od wyznania, poglądów politycznych i statusu społecznego.